czwartek, 25 kwietnia 2019

Się zamyśliło

Siedział na ławce z nogą założoną na nogę i perorował w przestrzeń.
- Muszę bronić swojego osiedla! Umiem! Byłem żołnierzem to umiem.
Akurat przechodziła sąsiadka z karimatą w ręce, a on nie przestawał.
- Cześć Krycha! Karimata! Po japońsku materac! Muszę bronić swojego osiedla. Umiem. Byłem żołnierzem. Umiem. Ktoś musi umieć bronić. To co, że pijak.
Się zamyśliło: racja, to co.

wtorek, 23 kwietnia 2019

Się zamknęło

Zmęczenie wszystkim. Widać nic nie mogło być tak jak być powinno.
A może właśnie było tak jak być powinno.
Się zamknęło w sobie. Ciśnienie zbyt duże, pokrzykiwania, niestabilność decyzji i to wszechobecne przekonanie, że po wszystkim Się jest mądrzejszym.
Tylko dlaczego nie przed?!

środa, 17 kwietnia 2019

Się...

Wczoraj.
- Już wiesz?
- Nie. A co się stało?
- Marynarz umarł.
Dziś.
Po wszystkim lub wręcz odwrotnie.

wtorek, 9 kwietnia 2019

Się zostało

Przez korek Się zostało samo. Zabolało, bo nagle okazało się, że najważniejsze są pieniądze i nic poza nimi. Żadne zasady, żadne cele, żadne idee, żadne wzorce, żadne ideały, żadne autorytety. Pieniądze. I udowadnianie, że Się ogłupiło, że było bezsensowne.
Samotność, kiedy się kocha boli dwukrotnie.
- Jednak są mistrzami szczucia i skłócania. Mistrzowie.
Się nie dowierzało i teraz boli. Samotność.

czwartek, 4 kwietnia 2019

Się pomyślało

- Może włączę sobie mecz... - Się pomyślało.
W tej samej chwili rozległ się głos.
- Możesz sobie włączyć te swoje głupie mecze.
Się przestało chcieć.