- I ona myśli, że ja nie wiem. Widzę te jej uśmiechy, to stukanie po wirtualnej klawiaturze, to zadowolenie lub złość...
Się słuchało i nic poza tym nie zamierzało. Nie było nawet magikiem.
piątek, 30 października 2020
środa, 21 października 2020
Się patrzyło
Spotkanie.
- To może ja powiem - przybrała minę mentorską - że ona zachowuje się dwuznacznie, często...
Tu nastąpił wykład połączony z analizą społeczną, psychologiczną i socjologiczną.
Dyżur.
- Halo! Co robicie? - niemal wrzasnęła jednocześnie wstając i przyjmując władczą postawę.
Tu nastąpił teatr specjalisty od zarządzania.
Tu nastąpił teatr specjalisty od zarządzania.
W obu przypadkach zobaczyła Szefową.
Się patrzyło. Nie było zaskoczone.
sobota, 17 października 2020
Się przechodziło
- Dobry wieczór. Widziałem jak Się przechodziło w niedozwolonym miejscu. Za to jest mandat. Się przyjmuje?
- A może pouczenie?
- A może pouczenie?
- Pouczenie jest przy pierwszym razie, a ten był drugi.
- No, tak.
- To przyjmuje?
- Owszem, no przecież...
- Proszę dokumenty i poczekać.
Pięć minut później (po kilku przeklęciach w ciszy).
- Proszę iść. Się zachowało porządnie, więc tylko pouczam. Dobrego wieczoru.
I kolejny raz okazało się, że warto być "porządnie".
czwartek, 15 października 2020
Się nie lubiło
Wystarczyło, że była w pracy lub dzwoniła do kogoś z pracy i... stawała się zupełnie Kimś Innym. Zupełnie.
Się nie lubiło takich zmian bo zaburzało naturalny porządek: prawda-fikcja.
Się nie lubiło takich zmian bo zaburzało naturalny porządek: prawda-fikcja.
wtorek, 13 października 2020
Się było
1.
- Gdyby chodził tutaj do szkoły, to ludzie nie wiedzieliby...
- Wiedzieliby.
- Ale mniej.
- Ludzie wiedzą więcej niż ci się wydaje.
Się wiedziało więcej. Też.
2.
Założył maseczkę. Jednorazową. Potraktowaną nożyczkami i dziurkaczem.
- Mam maseczkę - przyjął pozę aktorską.
- Taką?
- Taką kupiłem - grał dalej.
Się patrzyło. Niemal sześćdziesięcioletni facet zachowywał się jak dzieciak.
3.
- Idziesz?
- Idę, ale tylko na salę. Potem nigdzie, jeśli coś będzie.
- Ja nie. Ani to zaproszenie, ani zarządzenie tylko informacja i to jeszcze w reżimie.
Się przyznało rację. Władza lubiła reżim. Tylko w jedną stronę.
sobota, 10 października 2020
Się nie przyzwyczaiło
Nic. Cisza. Nienormalna normalność.
Się nie przyzwyczaiło.
Się nie przyzwyczaiło.
Przez kilka ostatnich lat.
Fotel? Zasłona dymna.
czwartek, 8 października 2020
Się poddało
Udawanie. Myśl o otaczającej Iluzji nie opuszczało Się od dłuższego czasu. Wszystko wokół utkane z rzeczywistych rzeczy, zachowań, ludzi sprawiało wrażenie realnych. Sprawiało.
- Znów pisze i myśli, że nie wiem - Się poddało Iluzji.
Wbrew woli.
wtorek, 6 października 2020
Się przeżyło
Się przeżyło szok. SZOK.
Nagle wszystko stało się relatywne, sztuczne, nieprawdziwe... Empedokles?
Nagle wszystko stało się relatywne, sztuczne, nieprawdziwe... Empedokles?
poniedziałek, 5 października 2020
Się powtarzało
Chojrak 1:
Po pięćdziesiątce, napakowany na siłowni, głośny i dumny na zewnątrz.
Chojrak 2:
Wysoki, niegdyś przystojny, z nadwagą i notorycznym naginaniem prawdy.
Chojrak 3:
Chudy jak zapałka, milczący, odważny jedynie w obecności swojej dziewczyny, obrażalski.
- Byle tylko zdrowi byli - Się powtarzało za każdym razem.
Po pięćdziesiątce, napakowany na siłowni, głośny i dumny na zewnątrz.
Chojrak 2:
Wysoki, niegdyś przystojny, z nadwagą i notorycznym naginaniem prawdy.
Chojrak 3:
Chudy jak zapałka, milczący, odważny jedynie w obecności swojej dziewczyny, obrażalski.
- Byle tylko zdrowi byli - Się powtarzało za każdym razem.
Subskrybuj:
Posty (Atom)