środa, 27 maja 2020

Się odebrało

Telefon.
- Hej, jak tam, co tam?
- Co tam u was? Właśnie już wracam, jestem na moście... - czyli wokół nikogo znajomego, nikogo ciekawskiego. I nic. Cisza.
Telefon. Drugi.
- Hej.
- No hej, co tam was? Tutaj leje, grad, burza... - czyli krótka prognoza pogody. I nic. Cisza.
Po powrocie owszem ciszy nie było, ale... I nic. Ta cisza gdzieś tkwiła.
46.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz