jak świat przenika przez moje palce
jakbym był tylko oślepłym widzem
który nie może polec w tej walce
zaciskam pięści otwieram oczy
a Czas nie znika i wciąż przecieka
przez dłonie ciało przez świat się toczy
pędząc na przedzie i nie ucieka
i stoję patrząc choć już nie wiem sam
w którą to stronę z Pamięcią znikam
lecz jestem pewien że tutaj czy tam
na wskroś na wylot świat ten przenikam
bo nie ma mnie tu bo nie ma mnie tam
ani w Przeszłości ani w Przyszłości
jestem tylko tu gdzie siebie wciąż gram
w tej jednej chwili Teraźniejszości
a potem po mnie zostanie Miłość
jak dzisiejsza mgła przenikająca
i nie będzie nic żadna zawiłość
żadna wątpliwość - Pamięć drgająca