środa, 16 grudnia 2020

Się współczuło

Kwiaciarnia.
On miał dobrze ponad czterdzieści lat, szpakowaty, krótko obcięty, prawie łysy. Właśnie kupował dużą czerwoną różę, którą niemal natychmiast wręczył Jej.
- A za co to? - wyparowała bez zastanowienia.
- Za darmo - odparł i równie szybko posmutniał.
- Rozumiem, że to taka promocja do zamówienia - brnęła dalej wyraźnie uradowana.
- Taaa...
Się współczuło Jemu. Nie wierzyło, by Ona nie rozumiała.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz