czwartek, 2 lipca 2020

Się nie znało

Kilkanaście lat temu była smukłą dziewczyną z papierniczego, miała długie jasne włosy, lekko niepewny uśmiech, nieśmiałość i śmiałość jednocześnie. Wydawała się sympatyczną osobą.
- Kamilek! Nie ruszaj tego! Ola gdzie jesteś? Kto jest z małą? - słychać ją było w każdym kącie wielkiego dyskontu.
- Tutaj idziemy! - niemal biegiem ruszyła z wózkiem wypchanym po brzegi, a za nią gromadka dzieciaków z jeszcze jednym wózkiem niemowlęcym.
- To co? Muszę jeszcze jedno opakowanie? - Nadal nie ściszyła głosu. - To nie! Niech pani nie liczy! To nie biorę! Ola! Gdzie jesteś?
Potem maszerowała głośno i szybko zamykając rodzinny pochód.
- Przynajmniej nie pada!
Się patrzyło jak wszystko ulegało zmianie. Tylko nie znało kierunku.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz