Auta zaparkowane w zderzak, ale bagażnik udało się otworzyć na milimetry. Piętnaście minut później klapa bagażnika już nie miała miejsca. Za blisko. Auta te same, miejsce to samo, nikogo wokół, a jednak wszystko... panta rhei.
- Dosłownie?! - Się zdziwiło.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz