czwartek, 26 listopada 2020

Się patrzyło

Płacz, nerwy, nieskoordynowanie, uciekające myśli.
- Wszystko przez tę naukę zdalną! - wykrzyczała z płaczem.
Się patrzyło. 
Akurat. Pomyślało. Wszystko wokół przeczyło. Wystarczyło spojrzeć.
Jednak (niekiedy) w sytuacjach wymagających zaciemnienia obrazu świata potrafiła zachować chłodną kalkulację.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz