poniedziałek, 11 maja 2020

Się nie prostowało

Telefon. Charakterystyczna melodia dla obcej osoby.
- Tak? A jak? No co ty? Wrócił? Nic? Jedziesz jutro do pracy?
Po pięćdziesięciu trzech minutach rozmowa została zakończona, ale telefon nie odpoczął.
- No heloł! Wiesz, że...
Kolejne kilkadziesiąt minut. A potem jeszcze raz to samo z innym numerem.
Się przypomniało sobie o krytyce innych za długie gadanie przez telefon i roznoszenie plotek, ale milczało. Nie prostowało nikogo. Po co?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz