Się włączyło radio. Nowe, a jednak stare. Wróciły wspomnienia z dawno minionych czasów, kiedy wieczorami Jan Ptaszyn melodyjnie opowiadał o jazzie, a paru innych redaktorów tworzyło atmosferę...
- Możesz to wyłączyć? - Padło w trakcie lekko politycznej popołudniówki. - Nie chcę się denerwować.
Powrót na ziemię.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz