Się widzi...
niedziela, 23 stycznia 2022
Się jechało
Z dwa, może trzy tygodnie temu Się jechało krajową dziewiątką i nagle - tam gdzie do tej pory była rozsypująca się drewniana chata - stał czysty, niemal nowy piec kaflowy.
- Jak ze mną. Tyle ze mnie zostało - Się dziś (P.)rzypomniało.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz