piątek, 24 maja 2019

Się nie wyprowadzało

- Poszedłem do niej i mówię: krótka piłka bo się spieszę.
(akurat)
- Czy mieli jakieś uwagi do mnie? A ona mówi, że skąd, żebym się nie zmieniał.
(akurat)
- No wiesz jak to czasami u mnie jest...
(wiem)
---
- Najgorzej wyprowadzać kogoś z błędu
Się nie wyprowadzało.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz