- Gdzie Szefowa? - Się bardziej z ciekawości niż potrzeby zapytało sekretariat.
- W samorządzie - padła odpowiedź.
Ot, nic ciekawego.
- Nie ma jej - Się odpowiedziało. - Jest w samorządzie.
- Coś ty! Pojechała na konferencję.
I tu nastąpiło olśnienie. Sekretariat dostał przykaz. Przecież świadomość niedalekiej obecności szefa działa jak niemal jego obecność.
- Zabawna jest - Się pozostało ambiwalentne.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz